Rozdział 11 Ona jest czymś więcej niż własnością

Victor ruszył w stronę środka pokoju, gestykulując do Anny, aby poszła za nim. "Chodź tutaj, Anno," rozkazał, a Anna posłusznie ruszyła, jej nogi poruszały się wbrew jej woli. Gdy dotarli do krzyża, wskazał na niego, jego oczy błyszczały mrocznym zadowoleniem. "Spędzisz tu dużo czasu, przywiązana do...

Login to Unlock ChaptersPromotion